14 listopada 2003 23:11

Tymi

[2003-11-07 23:50]
5 listopada 2003 r. (odc.10-ost.)
Przesłuchanie Wandy Rapaczyńskiej

Stenogram z 79. posiedzenia Komisji Śledczej do zbadania ujawnionych w mediach zarzutów dotyczących przypadków korupcji podczas prac nad nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji (SRTV) w dniu 5 listopada 2003 r.

fragment:

(...)

Przewodniczący:
Już odpowiadam, panie pośle. W sprawie billingów odbyłem rozmowę z panem prokuratorem Rychlikiem, który się tą sprawą zajmuje. Pan prokurator Rychlik mówił, że prokuratura będzie działała tak intensywnie, jak tylko można. Na bieżąco państwu przesyłam te dokumenty, które nadchodzą na mój adres z prokuratury, które optymizmem nie napawają, bo one są na razie postanowieniami o uchyleniu tajemnicy podejmowanymi wobec poszczególnych operatorów. Proponuję... Jeśli chodzi o twarde dyski, nie mam żadnej wiedzy. Proponuję, żebyśmy mieli tę samą wiedzę, że w najbliższym czasie zaproponuję prokuratorowi zajmującemu się, nadzorującemu te działania, bo na pewno taki jest, spotkanie z prezydium komisji i zaproszę wszystkich państwa, żeby prokuratura mogła nam zreferować stan tych prac. Nie ma tutaj niczego niestosownego.

To są zlecenia, które prokuratura wykazuje na nasze, w wyniku naszych decyzji. Mamy prawo bieżącego wglądu w te prace. Porozumiem się z panem prokuratorem Olejnikiem, który do tej pory nadzorował śledztwo w sprawie Lwa Rywina. Teraz w ogóle będę musiał ustalić, kto jest stroną dla mnie, bo sprawa już jest w sądzie i nie jestem do końca przekonany, czy pan prokurator Kazimierz Olejnik nadal się zajmuje już tymi sprawami. Wyjaśnię więc, kto urzędowo w prokuraturze jest za to odpowiedzialny. Ustalę, kto te konkretne czynności nadzoruje, i doprowadzę do posiedzenia z prezydium, wszystkich państwa na to zaproszę. Będzie to albo pod koniec tego tygodnia, jutro, pojutrze, no bądź w środę, czwartek. (...)

Mój komentarz

Przekaz podprogowy

Mamy przekaz podprogowy: wykazuje , śledztwo i apel do świadomości: tymi sprawami.

Dwa słowa niebieskie, akcentowane, są podwójnym, więc alarmującym sygnałem dla podświadomości. Słowo zielone (wraz z zajbliższymi) apeluje do świadomości.

Świadomość ma utrudniony dostęp do pamięci dwóch pierwszych słów ( porównaj Długosz 'Bez szansy' i wypowiedzi L.Millera w tym samym dziale 'Polska wypoweidzi polityków'). Powiązanie zaistniało lecz trudno je zweryfikować.

Zostaje podpowiedziane wprost do umysłu zdanie: ' (olejnik) wykazuje śledztwo tymi sprawami '.

Jest to osobliwy przekaz, bo mimowolny. Nałęcz wie wiele, lecz tego nie mówi, bo współdziała w ukrywaniu. Tu mimowolnie wypowiada prawdę o śledztwie, że jest ono symulowane. Olejnik wykazuje się po prostu osiągnięciami 'na pokaz' , by wydawało się, że śledztwo toczy się. Nałęcz opowiada jak ktoś, kto niezręcznie kłamie, kto w natłoku zdarzeń i w stanie zmęczenia, powie zbyt dużo. Właśnie to mu się przytrafiło.

Widzimy tu drugie oblicze przekazu podprogowego, który pojawia się tam, gdzie mówca mówi jedno, a myśli także drugie i mimowolnie bądź celowo wplata tą drugą treść w pierwszą. Takst zaznaczyłem literami szarymi, nie czerwonymi jak w przypadku przekazu celowego. Tu szarością oznaczyłem ciemną stronę, która wychynęła na wierzch ze spodu, tym razem wbrew woli mówcy.

Czytaj także Tajemnica Nałęcza. , gdzie pokazuję, że Nałęcz blokuje dochodzenie.

Prawa złamane tu przez T.Nałęcza

Pr4/Ak5 Nie ma wolności człowiek postępować z drugim tak, że działając w sprawie celowo powoduje drobne kolizje, by odwrócić uwagę zamierzonych działań niszczących

Pr9/Cj4 Nie ma wolności czlowiek postępować z innymi tak, że okazuje ogromny zapał dla sprawy, a jest jej przeciwnikiem, byleby utrzymać się w grupie

Pr3/Ab4 Nie ma wolności człowiek postępować tak, że na zarzut popełnienia przestępstwa odpowie: Teraz wszyscy tak robią.

powrót